#148 Agile Warsaw

Zostaliśmy ostatnio poproszeni, żeby "przekonać management do zwinnego podejścia". Proste, prawda? Przecież wszyscy wiemy, że zwykle taka zmiana wychodzi na lepsze i prawdę mówiąc jest to jedyna droga, dzięki której możemy liczyć na jakiś sukces. Dotrzeć z tym przekazem do odbiorcy jednak nie jest tak łatwo.

Co prawda znamy raporty mówiące o losie zwinnych projektów i tym, jak wypadają na tle tych tradycyjnie prowadzonych, ale to nie wystarczy. Każda rozsądna osoba zapyta "dlaczego tak się dzieje?".

Postanowiliśmy odpowiedzieć na te pytanie. Im bardziej zagłębialiśmy się w powody takiego stanu rzeczy, tym mniej było to związane z IT, a bardziej z tym jak my ludzie działamy i reagujemy.

Po pierwsze - udajemy, że potrafimy przewidywać i estymować. Inni udają, że nam wierzą. Wszyscy liczymy, że kolejnym razem też się uda.

Po drugie - wszyscy jesteśmy w jakiś sposób uprzedzeni. Wiedza o błędach poznawczych wcale nas przed nimi nie ratuje. Pozostajemy ślepi.

Po trzecie - zakładamy, że wszyscy ludzie są tacy sami albo mogą stać się tacy sami. Ale każdy jest inny i co działa tu, może nie zadziałać tam.

To jeszcze nie znaczy, że sytuacja jest beznadziejna. I chociaż nie możemy rozwiązać wszystkich tych problemów, wiele z nich da się uniknąć. Zwinnie.