Logo Crossweb

Logowanie

Nie masz konta? Zapomniałem hasła

Przypomnij hasło

close Wypełnij formularz.
Na Twój adres e-mail zostanie wysłane link umożliwiający zmianę hasła.
Wyślij

Tygodniowe workation w Chorwacji - moje przemyślenia

Katarzyna Petli, 19 sierpnia 2022
Tygodniowe workation w Chorwacji - moje przemyślenia

Dziś opowiem Wam o połączeniu wykonywania obowiązków służbowych ze zwiedzaniem pięknej i słonecznej Chorwacji. Wszystkie zdjęcia, które znajdziecie w tym artykule, zostały wykonane przeze mnie podczas mojego tygodniowego pobytu w kraju słynącego z lawendy i pysznej oliwy.


____________________________________________________________________________________________________________________________


Jesteś programistą_ką? Zajmujesz się testowaniem aplikacji mobilnych? Programujesz poza granicami kraju i chciałbyś_abyś porozmawiać o realiach pracy i życia za granicą? A może wolisz napisać artykuł dotyczący benefitów w branży IT? Podziel się z nami swoim doświadczeniem i wiedzą, pisząc artykuł gościnny dla społeczności Crossweb. Napisz do nas na adres: [email protected]

____________________________________________________________________________________________________________________________



Słoneczne, lipcowe popołudnie. Po powrocie do pracy po tygodniowym urlopie dostaję wiadomość od znajomego z Chorwacji o treści: “Kupiłem auto. Co powiesz na road trip po Chorwacji?”. Termin wyjazdu? Niecałe dwa tygodnie od otrzymania tej wiadomości. Podjęcie decyzji zajęło mi kilka dni, bo przecież dopiero co wróciłam z urlopu, mam różne zobowiązania i przede wszystkim muszę pracować.



Ogromnym plusem w naszym zespole jest to, że mogę pracować zdalnie i w elastycznych godzinach. Już wcześniej zastanawiałam się nad wyjazdem na workation, dlatego wiedziałam, że istnieje taka możliwość w Crossweb. 


Od razu uprzedzam, że to nie będzie wpis o tym czym jest workation, a o moich odczuciach w stosunku do tej formy pracy - co w moim przypadku się sprawdziło, a co nie. Chciałabym również napisać, że był to mój pierwszy taki wyjazd, ale z całą pewnością nie ostatni.