Logo Crossweb

Logowanie

Nie masz konta? Zapomniałem hasła

Przypomnij hasło

close Wypełnij formularz.
Na Twój adres e-mail zostanie wysłane link umożliwiający zmianę hasła.
Wyślij

Crossweb na JDD

Jakub Chrobak, 16 listopada 2017
Crossweb na JDD

Początek października przyniósł ze sobą kolejną edycję JDD - konferencji zrzeszającej entuzjastów platformy Java. O nowinkach z zakresu tej technologii można było posłuchać w dniach 3-4 października w centrum EXPO Kraków. Jakie są nasze wrażenia? Dajcie nam 3 minuty na opowiedzenie!


Miejsce


Miejsce wydarzenia było zlokalizowane poza centrum Krakowa, więc podróż komunikacją miejską mogła zabrać zainteresowanym trochę czasu. Od najbliższego przystanku tramwajowego dzieliło niecałe 10 minut piechotą. Zmotoryzowani mieli zdecydowanie łatwiej, gdyż EXPO znajduje się w pobliżu obwodnicy, a przy obiekcie czekało na nich mnóstwo wolnych miejsc parkingowych. Pomimo odległości był to dobry wybór ze strony organizatorów, gdyż lokalizacja oferowała znakomitą przestrzeń jak na wydarzenie o takiej frekwencji. Po wejściu do budynku znaleźliśmy się w przestronnym holu, w którym znajdowała się rejestracja oraz przestrzeń networkingowa ze stolikami, kanapami oraz pufami. W hallu, jak i w odbiegających w dwie strony korytarzach, stały pod ścianami stoiska wystawców i partnerów konferencji, przy których można było wziąć udział w konkursach oraz porozmawiać o trwających właśnie rekrutacjach. Oprócz nich co kawałek znajdowały się stoły z napojami oraz przekąskami dla uczestników. Jednakże to wszystko to tylko otoczka. Prezentacje, bo to dla nich przecież przyszliśmy na konferencję, odbywały się w czterech salach. Wszystkie z nich były wystarczająco duże by pomieścić wszystkich słuchaczy i jeszcze zostawić puste krzesła w zapasie. Organizatorzy zadbali, by miejsca dla nikogo nie zabrakło. Jedna z sal była zdecydowanie większa od pozostałych - to właśnie na niej odbywały się wspólne punkty imprezy, takie jak ceremonia otwarcia oraz zamknięcia konferencji.



Główny hol. Widok z balkonu, na którym w przerwie obiadowej serwowany był lunch.


 

Prelekcje

 

Prezentacje prowadzone były równolegle na czterech różnych salach. W agendzie do takiego pogrupowania użyta została nazwa "track", jednakże nie dało się zauważyć znaczącego tematycznego powiązana pomiędzy prezentacjami w obrębie jednej "ścieżki". Wszystkie prezentacje trwały równo 45 minut i rozpoczynały się co godzinę, zostawiając 15 minut na przerwę. Dlatego też każdy mógł ustalić sobie swój indywidualny program w zależności od osobistych preferencji co do tematyki. A było w czym wybierać! Każdego dnia na uczestników czekało około 30 prelekcji, natomiast każdej godziny cztery alternatywy do wyboru. Byliśmy z takiego rozwiązania bardzo usatysfakcjonowani. Wątki w ramach jednego bloku zwykle różniły się na tyle, że osoby skupione na konkretnej dziedzinie nie musiały poświęcać jednej prezentacji kosztem innej. Spośród obecnych w rozpisce tematów można było wyłapać kilka kategorii, które przewodziły tegorocznej konferencji m. in. dziewiąta edycja Javy, event sourcing, język Kotlin, bezpieczeństwo aplikacji czy też mikroserwisy.

 

Wartym odnotowania jest fakt, że część wykładów prowadzona była po polsku, a część po angielsku. Znakomita większość prelegentów była Polakami, jednak zwykle bezpośrednio przed wystąpieniem pytali się, czy pośród publiki znajdują się osoby, które nie mówią po polsku. Dla osób związanych z branżą język angielski jest na tyle dobrze znany, że z pewnością nie stanowił takiej bariery, jaką niewątpliwie był polski dla zagranicznych gości.

 


Slajd z prezentacji Jędrzeja Andrykowskiego




 


JUGmajster

 

Pierwszego dnia duża część prelekcji prowadzona była przez reprezentantów polskich JUGów. JUG, czyli Java User Group, to grupa entuzjastów platformy zrzeszona zwykle w obrębie większych miast, spotykająca się na meetupach i lokalnych prelekcjach. Taki dobór obsady związany był z prowadzonymi wyborami na tegorocznego tzw. JUGmajstra, czyli najlepszego debiutującego prelegenta. Dla zwycięzców plebiscytu przewidziana została możliwość wystąpienia na innych prestiżowych konferencjach programistycznych. Nagrodę główną, czyli wyjazd w roli prelegenta na DEVOXX, wygrał Grzegorz Dyrda za prezentację pt. Introduction to Kotlin. Drugie miejsce i konferencję 4developers zgarnął natomiast Andrzej Ludwikowski, który dzień wcześniej mówił o testach wydajności z Gatlingiem.

 


Wrażenia z wybranej ścieżki

 

Pierwszego dnia wybraliśmy tematy poświęcone event sourcingowi, Kotlinowi i organizacji kodu w pisanych aplikacjach. Drugiego z kolei te poświęcone nowościom w najnowszym wydaniu platformy, bezpieczeństwu pisanych aplikacji oraz DDD. Wszystkie prezentacje wnosiły coś ciekawego do portfela wiedzy i poglądów. Szczególnie dobrze wspominamy następujące wykłady:


  • Consumer Driven Contracts (Jędrzej Andrykowski) przedstawienie ciekawego wzorca ewolucji serwisu. Słuchacze mogli dowiedzieć się m. in. że podpięcie Swaggera to jeszcze nie kontrakt, kiedy można bezpiecznie wprowadzać zmiany w udostępnionym API oraz jak zabezpieczyć się przed przypadkowymi, niebezpiecznymi zmianami za pomocą rozszerzenia Spring Cloud Contract.



  • Scala i Kotlin plus Java - ukryte tarapaty, czyli czego ci tutorial nie powie (Piotr Kubowicz) - Mając w pamięci jak bardzo rzetelne i merytoryczne prezentacje potrafią przygotować pracownicy Ocado (doskonały talk na zeszłorocznym WUD) postanowiliśmy zostać na prezentacji Piotra. Okazało się to być dobrym wyborem. Piotr wypunktował drobne różnice między trzema językami opartymi na JVM i udowodnił, że mieszanie ich ze sobą w ramach jednego projektu może przyprawić o ból głowy nawet doświadczonych programistów.



  • DDD Q&A czyli co gryzie świadomych programistów i programistki (Sławek Sobótka) - naszym zdaniem najlepiej opowiedziana historia na tegorocznym JDD. Bezpośredniość oraz zabawne, trafne metafory sprawiały, że słuchanie tej prezentacji była czystą przyjemnością. Narracja polegała na odpowiedzeniu na postawione na początku pytania z zakresu DDD. Dowiedzieliśmy się więc tego, gdzie należy stawiać granice obiektów, modułów, co jest nie tak z CRUDem oraz jak właściwie należy rozmawiać z biznesem na tematy związane z projektowaniem systemu.



  • 7 things which you should care about before release your code to production (Mateusz Dymiński) - wypunktowanie rzeczy, o których każdy szanujący się developer powinien pamiętać zanim wystawi aplikację na świat zewnętrzny. Bez lania wody, tylko samo mięsko dla głodnych wiedzy programistów. Jak wersjonować poszczególne elementy aplikacji? Jak zadbać o logi? Jak sprawdzić stan czy wydajność aplikacji? Na te wszystkie pytanie usłyszeliśmy odpowiedź podczas tej sesji.


  • Co back-end developer powinien wiedzieć o Web Security (Robert Szarejko) - temat ciekawy i ważny, a niestety często lekceważony przez programistów. Na prelekcji powiedziano o tym, czym jest OWASP, jak sprawdzić czy nasz kod jest bezpieczny oraz dokonano przeglądu najpopularniejszych ataków wraz ze wskazówkami jak można się przed nimi ochronić. Podsumowaniem całości była trafna puenta, mówiąca o tym, że nasze systemy są tak bezpieczne, jak bezpieczny jest ich najsłabszy element.



  • One token to rule them all - Fido U2F on SpringBoot and Android (Dominik Dzienia i Ewa Nestorowicz) - opowieść o otwartym standardzie do autentykacji użytkownika za pomocą drugiego faktora. Wspomniane zostały zalety rozwiązania opartego o fizyczny kontakt urządzenia z osobnym urządzeniem-kluczem. Pokazane zostały również przykłady implementacji dwustopniowego logowania polegającego na U2F w aplikacjach internetowych oraz mobilnych.

 

Podsumowując, solidna dawka wiedzy, szerokie możliwości dopasowania swojego programu oraz wesoła, konferencyjna atmosfera sprawiły, że były to dobrze spędzone dwa dni. Z niecierpliwością będziemy czekać na przyszłoroczna edycję!


Autorem części zdjęć jest Alicja Wróblewska z Black Shadow studio.

———

szczegóły wydarzenia:




Blog - najnowsze wpisy