#14 Kate Hobler, Łukasz Szóstek, Paweł Kmiotek - Debata: Is agile dead?
Hasło #agileisdead nie jest niczym nowym. Dave Thomas, jeden z współtwórców Agile Manifesto używał go na pewnej konferencji już... 9 lat temu!
Ostatnio temat trenduje ponownie, a w Internecie zawrzało. Co w zasadzie oznacza rzekoma śmierć agile'a? Czy metody zwinne przestały działać? A może stały się tak powszechne, że są po prostu nową normalnością? Na te i inne pytania będą odpowiadać i spierać się trzej eksperci: Kate Hobler, Łukasz Szóstek i Paweł Kmiotek, zapraszamy! :)
Kate Hobler
Mentorka o niezwykłej charyzmie. Jedna z najbardziej doświadczonych ekspertek Scruma w Polsce i akredytowana trenerka Scrum.org niemal od jego powstania.
Ze względu na doświadczenie w pracy z liderami i biznesem często przypadają jej w udziale najcięższe przypadki. Niezwykle cierpliwa i zdeterminowana. Chce zmienić sposób w jaki tworzy się oprogramowanie w Polsce. Przedsiębiorczyni prowadząca prawdziwą firmę - taką, która miała wzloty i upadki. Nie chowa się za fasadą sukcesu. Jako trenerka uczy wszystkiego co może pomóc organizacji zdobyć przewagę nad konkurencją: zwinności, przywództwa, dobrego zarządzania ludźmi, pracy z zespołami. Do tego tworzy i nadzoruje programy rozwojowe dla specjalistów w zwinności, a nawet napisała o tym książkę - Kompetentny Scrum Master. Przed i po godzinach mama, macocha, fanka planszówek i miłośniczka dobrej kawy i herbaty. Uhonorowana nagrodą Wrocławianki Roku 2021.
Paweł Kmiotek
Paweł od 30 lat jest związany z tworzeniem oprogramowania. Z czego 12 ostatnich lat to praktykowanie zwinności
(jako Engineering Manager, Programista) oraz pomaganie innym w jej odkrywaniu i osiąganiu (Trener Scrum.org, Agile Coach, Scrum Master).
Jeśli trzeba mogę jeszcze nakręcić makaronu.
Łukasz Szóstek
Pierwszy raz “Adżajl” wpadł na mnie w postaci mocnego zespołu Extreme Programming w 2007 lub 2008 roku. Dobrze nam się pracowało. Nawet bardzo dobrze.
W 2011, w innym kraju ja wpadłem na “Adżajla” szukając pomysłu na poukładanie pracy w zespole. Bardzo nie chcieli Scruma. Dostali go i tak, kawałek po kawałku, zanim się zorientowali. Dobrze nam się pracowało. Nawet bardzo dobrze.
Potem poszerzałem swoje horyzonty poza organizację pojedynczego zespołu i teraz pomagam układać całe organizacje. Czerpię z tego, co wydaje się pasować w danym miejscu i czasie. Hype czy moda czasem pomaga, czasem przeszkadza ale większość trudnych tematów jest niezmienna od lat.
