RJUG #34 - Bare metal Java
RJUGowicze, zapraszamy na pierwszy, po zdecydowanie zbyt długiej przerwie, stacjonarny meetup! Zarezerwujcie termin w kalendarzach, widzimy się w środę 30 czerwca o 19:00 w Lord Jack.
Naszym gościem będzie Jarosław Pałka, który wygłosi prezentację "Bare metal Java". Szczegóły ⤵
Abstrakt:
Java, a tak naprawdę JVM, cieszy się zasłużoną sławą platformy nieprzyjaznej dla sprzętu, a co za tym idzie, nikt poważny (oprócz Apache Kafka, Elastic, Cassandra i Neo4j) nie będzie budował baz danych, kolejek i innych rozwiązań gdzie "mechanical sympathy" jest kluczowe. Garbage collector, spekulujący JIT, brak kontroli nad "object layout", fatalne wsparcie (głównie przez brak abstrakcji) dla funkcji nowoczesnych procesorów i systemów operacyjnych. I do tego jeszcze JNI (kto tam był to wiem o czym mówię). (O implementacji IO nawet przez szacunek do samych siebie, nie wspominam).
Celem tej prezentacji jest odczarowanie tych mitów i pokazanie jak wiele wysiłku ostatnio idzie ostatnio w uczynienie JVM bardziej przyjaznego dla sprzętu. Będzie o API których są jeszcze w fazie inkubacji (choć niektóre jeszcze nie dojrzały do tego, a niektóre są już stabilne). API których, być może nigdy w życiu nie zobaczycie, a które będą w przyszłości stanowić fundament baz danych, czy kolejek.
Zaczniemy od Unsafe, by nadać rys historyczny. By potem pokazać, jak kolejne API zastępują kolejne metody w Unsafe:
* foreign memory access, czyli jak bezpiecznie pracować z pamięcią poza stertą,
* projekt Panama i nowe foreign functions interface (czyli foreign linker), czyli jak wywołać C z Java ( i w drugą stronę )
* vector api, by wycisnąć siódme poty z instrukcji SIMD,* frozen arrays, i całą seria optymalizacji, która za tym idzie
Wszystko polane sosem niedziałających przykładów i przekłamanych micro benchmarków i OpenJDK kompilowanego na pięć minut przed prezentacją.
Jarosław Pałka
Od ponad 20 lat w branży IT jako administrator baz danych, programista, architekt, manager i „inżynier od spraw katastrof". Brałem udział w małych, średnich i nonsensownie dużych projektach, prowadzonych zgodnie zasadami „waterfall", Agile oraz przy braku jakichkolwiek metodyk - z tym samym zawsze skutkiem. Wszystko to doprowadziło mnie do wniosku, że nieważne co robisz, ważne byś robił to dobrze, w najprostszy z możliwych sposobów i przy użyciu właściwych narzędzi, które wykonają pracę za Ciebie. W międzyczasie dałem się porwać ideom TDD oraz Software Craftmanship, do granic możliwości wyeksploatować tak piękne w swej prostocie pomysły jak REST i NoSQL. Porzuciłem je, by zgłębić tajniki „system thinking" i zachwycić się siłą, jaką niesie ze sobą „metafora" oraz by odkryć, że rządzą nami te same
prawa „natury". Niepokorny wyznawca kościoła JVM, badacz bytecode'u i JIT oraz wszelkiej maści parserów, interpreterów i kompilatorów. Na co dzień walczący o lepszą wydajność w Neo4j.
Od czasu do czasu można usłyszeć moje niskiej jakości żarty na temat architektury na konferencjach w Polsce. W wolnych chwilach trener w Symentis, autor bloga na http://geekyprimitives.wordpress.com/ oraz samozwańczy dyktator w Radzie Programowej konferencji SegFault.
Do zobaczenia!